Ułatwienia dostępu
Byod to angielski skrót od Bring your own device – przynieś swoje własne urządzenie.
Byod może mieć szerokie zastosowanie w biznesie i edukacji. Może przynosić realne korzyści również finansowe. Nas interesuje byod jako idea pracy ze studentami, ze studentami z pokolenia Z.
Czyli myślimy o tym z punktu widzenia wykładowcy, dydaktyka i doprecyzujemy pomysł jako:
>> studencie przynieś swoje urządzenie! <<
Po co studenci mają przynieść swoje urządzenia? Aby wykładowca mógł je wykorzystać do zaangażowania i motywowania studentów do działu w zajęciach i nauki. I nie ma tutaj znaczenia czy to wykład czy ćwiczenia.
Po ty by technologia mogła maksymalnie i skutecznie wspierać uczenie i nauczanie.
Ale jak? Jak? Jak? Poświęcimy temu sporo miejsca w pigułkach koncepcyjnych na stronach Centrum Jakości Kształcenia.
Na początek uporządkujmy nieco sytuację. Bazując (również) na naszym codziennym doświadczeniu w pracy możemy podzielić naszych wykładowców w relacji do byod na trzy grupy. Oto krótki opis i pierwsze refleksje „co dalej?”.
Świadomi i intencjonalni użytkownicy tej idei. Uczący studentów, że jeżeli nie mają na zajęciach laptopa, tabletu lub komórki to tracą część aktywności, w których mogliby wziąć udział. Doskonałym przykładem jest sytuacja, kiedy wiadomo, że na koniec zajęć wykładowca zawsze prosi studentów o ocenę zajęć. Ocenę w wersji elektronicznej. Nie masz studencie swojego urządzenia? Nie głosujesz. Twoje zdanie, opinia dzisiaj się nie przebije.
hm… naprawdę lepszym rozwiązaniem byłoby przeprowadzanie ankietki papierowej? Czas, koszty, logistyka, podsumowanie wyników i jakaś wizualizacja dla studentów… Technologia robi to wszystko sama w ułamkach sekundy. Mamy wolny weekend.
Tak trzymać, czytać nasze pigułki koncepcyjne, gdzie jest i będzie o tym dużo, szukać samodzielnie i aktywnie kolejnych pomysłów, narzędzi, aplikacji, dzielić się z innymi doświadczeniami.
Wykładowcy, którzy stosują byod, ale o tym nie wiedzą. Podobne Pan Jourdain u Moliera, który stwierdza: „Daję słowo, zatem ja już przeszło czterdzieści lat mówię prozą, nie mając o tem żywnego pojęcia!” W tej grupie idea byod jest stosowana w zdecydowanie mniejszym zakresie, w mniej zorganizowany i spójny sposób, czasami ad hoc! A szkoda. Ponieważ efekty są słabsze i warto pomysł rozwijać w sposób świadomy i konsekwentny. Prostym przykładem może być sytuacja, kiedy wykładowca wykorzystuje moduł frekwencji na Moodle ale „nie rusza dalej” i nie korzysta z innych aktywności, np. głosowania.
Nie ma wymówek i pretekstów. Ruszaj do przodu! Student zawsze ma przy sobie smartfona.
Poznawać kolejne narzędzia. Dopasowywać je do swoich celów, testować. Ustalić plan, wdrażać konsekwentnie i logicznie w sposób wspierający uczenie. Czytać nasze pigułki koncepcyjne.
wykładowcy walczący. Walczący z telefonami komórkowymi, tabletami, etc. Urządzenie studenta traktowane jest przez nich jako element przeszkadzający w nauce, dekoncentrujący, rozpraszający i przeszkadzający. To poważne zarzuty, nie do końca udowodnione i ciężkie do udowodnienia. Czasy mamy takie że walka z tym, że każdy student ma smartfona to jak walka z wiatrakami. Z góry przegrana.
Zapewne mnóstwo, powodów aby tego nie robić – mnóstwo. Jednak ignorowanie rzeczywistości często kończy się z rzeczywistością gwałtownym zderzeniem. Lepiej mieć na nią wpływ i trochę kontroli.
Zastosować metodę judo – ustąp i wykorzystaj energię przeciwnika przeciwko niemu. Szkoda energii i czasu do walki. Obracamy sytuację o 180 stopni i wykorzystujemy urządzenia studentów do realizacji własnych celów. Rozpocząć od jednego, dwóch narzędzi i konsekwentnie używać. Czytać nasze pigułki koncepcyjne.
Technologia ma sens tylko wtedy, kiedy nas wspiera, rozwija i ułatwia osiąganie celów edukacyjnych. Technologia nie powinna być sztuką dla sztuki. Korzystając lub planując wykorzystywanie technologii zawsze usłyszycie od nas (Centrum Jakości Kształcenia) odpowiedź na pytanie: dlaczego, po co mam tego używać?
Projekt Portal wiedzy jest realizowany w ramach Zadania 4. Zintegrowanego Programu Rozwoju UEK, realizowanego przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.